Wielki powrót klasyki – płytki układane w jodełkę

Historia słynnego wzoru przypominającego literę V sięga czasów starożytnych, kiedy po raz pierwszy zaczął pojawiać się na wznoszonych wówczas budynkach. Początkowo stosowany dość nieśmiało, kilkanaście wieków później świecił triumfy zdobiąc dworskie rezydencje, eleganckie mieszczańskie kamienice i… tweedowe marynarki modnych dżentelmenów. Dziś znowu powraca w wielkim stylu i to nie tylko na salony. Popularny wzór jodełki to najgorętszy trend tego sezonu, zdecydowanie wyróżniający się podczas minionych targów Cersaie 2019. W tym roku zobaczymy go w łazienkach, kuchniach, korytarzach i gabinetach. Podpowiadamy, w jakim wydaniu sprawdzi się najlepiej.


Klasyczny powrót do przeszłości

Jodełka to wzór sentymentalny, budzący wspomnienia rodzinnych obiadów u babci i szkolnych wypraw do muzeum. To właśnie dzięki niemu wnętrza nabierają przytulności i klasycznego charakteru. Dlatego, mimo upływu lat, nadal chętnie wracamy do wzoru jodełki, tworząc przykuwające wzrok zygzaki w klasycznym, francuskim lub węgierskim stylu. Coraz częściej jednak zamiast tradycyjnego parkietu i drewnianych klepek wybieramy bardziej nowoczesne rozwiązanie, jakim są płytki ceramiczne – bardziej funkcjonalne i dające większe możliwości aranżacyjne. Niezmienne pozostaje jednak marzenie o stworzeniu wyjątkowej przestrzeni, w której będziemy mieli szansę spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. W aranżacji pomieszczeń z duszą sprawdzą się płytki wiernie odwzorowujące rysunek i fakturę drewna w odcieniach dębu lub buku, jak np. te z kolekcji Woodsense marki Colorker czy Fleur De Bois firmy Piemme, dostępne w salonie GRESTON. Nawiązujące do tradycji, w połączeniu z prostymi meblami i dodatkami w stonowanej kolorystce stworzą miejsce, do którego chętnie będziemy wracać.


Awangardowy dekor w nowoczesnym wydaniu

Kiedy król Francji Franciszek I Walezjusz zainicjował budowę zamków, w których parkiet został ułożony w charakterystyczny wzór jodełki chevron z pewnością nie przypuszczał, że właśnie zapoczątkował trend wnętrzarski, który znajdzie swoje odbicie w milionach aranżacji. Moda na klepki przycięte pod kątem 45 stopni (a nie tradycyjnie 90 stopni) szybko owładnęła całą Europę, ewoluując i pojawiając się nie tylko na podłogach, ale także ścianach i innych elementach wyposażenia. Wkrótce potem zaczęła przyjmować już nie tylko tradycyjną formę drewnianych klepek, ale i zabawnych, kolorowych płytek stanowiąc nietypowy twist tradycji i nowoczesności. Dziś wzór jodełki tworzy się układając kafelki symetrycznie lub „na mijanego” (tzw. jodełka klasyczna) mieszając odcienie, rozmiary i tworząc trójwymiarową strukturę (jak ta widoczna w kolekcji Evoke od ZYX, dostępna w salonie GRESTON), dodając kontrastującą fugę lub zupełnie ją pomijając. Dzięki temu klasyczny wzór jodełki zamienia się w awangardowy dekor kontrastujący z prostymi formami mebli lub podkreślający designerskie dodatki.

Jeśli boimy się odważnych kolorów czy nietypowych rozwiązań, ale zależy nam na nieszablonowym efekcie, ułóżmy w jodełkę dwa rodzaje płytek – odwzorowujących drewno oraz imitujących marmur – i stwórzmy efekt przenikania się obu wykończeń – podpowiada Monika Weber, ekspert salonu wyposażenia wnętrz GRESTON.


Aranżacyjny make-up dla trudnych przestrzeni

Wzór jodełki to nie tylko doskonały sposób na stworzenie pełnego ciepła lub ożywczych tonów wnętrza. To także pomysł na uratowanie pomieszczeń trudnych w aranżacji. Ułożenie płytek we wzór przypominający grot strzały może sprytnie ukryć niedociągnięcia w wykończeniu czy błędy w budowie, stanowiąc ratunek dla domowego budżetu i kreatywne rozwiązanie remontowych bolączek. Jasne kafelki, np. z kolekcji Chevron marki Cevica, umieszczone na ścianie i skierowane grotem ku górze optycznie podwyższą przestrzeń i ukryją nierówne kąty. Z kolei ułożone na podłodze skierują wzrok ku jej krawędziom, dodając pomieszczeniu lekkości i sprawiając, że będzie wydawać się większe. Niewątpliwym plusem wzorzystych podłóg jest również fakt, że nieregularny plan pomieszczenia staje się… niezauważalny, a właściwe umiejscowienie wzoru może skutecznie optycznie poszerzyć pomieszczenie zbyt wąskie lub skrócić zbyt długie. Podobnie jest w przypadku wzoru w jodełkę, który śmiało możemy nazwać wzorem do zadań specjalnych.